Dziś przeczytałam w necie (nie pamiętam już na jakiej stronie;), że kończy się era balerinek... (tj.przestają być modne, na topie i w ogóle). Nie wiem co autor/ka artykułu miał/a na myśli, ale ogłaszam wszem i wobec, ŻE ja: zawsze (od kiedy tylko pamiętam) BALERINKI nosiłam, noszę i będę nosić!!!!
o0o! i żeby nie być gołosłowną, poleciałam po nową parę tych meeega wygodnych butów;) a co!
tanie, szmaciane, oklepane, ale pasują mi do kurtki;)
Baleriny-No name (kosztowały aż 20pln'ów;)
wow za taką cenę to, aż żal nie brać ;))))
OdpowiedzUsuńoj ja też nie mam zamiaru zrezgynować z balerinek!:) a te co kupiłaś są świetne!:)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek, już nie mogę się doczekać lata !
OdpowiedzUsuńah, tak, teraz wszytkie kobiety na ziemi będa śmigały w obcasach całą dobę... jasne:) Śliczne niebieściutkie, zgrabnie wyglądają
OdpowiedzUsuń