wtorek, 10 stycznia 2012

.kreacja sylwestrowa!

.długo szukałam sukienki na bal sylwestrowy. Wymarzyłam sobie małą czerwoną z odkrytymi plecami. Niestety po miesiącu poszukiwań, musiałam się poddać i włożyć sukienkę z lumpeksu. (postanowiłam nie kupować nic na siłę!) Przyzwyczaiłam się już do tego, że jak czegoś konkretnego szukam (pilnie), to tego najzwyczajniej w świecie nie znajduję, bo jeśli  odpowiada mi fason, to kolor jest nie do zniesienia (przynajmniej przeze mnie), jeśli kolor i fason mi pasuje, to nie ma mojego rozmiaru... ;/ i tak w kółko...
Sukienkę , którą ostatecznie ubrałam ,  kupiłam już jakiś czas temu w lumpeksie za jakieś 8-10zł. Była moim kołem ratunkowym;) Efekt-oceńcie sami. 

Jedno jest pewne- tego Sylwestra zapamiętam do końca życia! 










W zasadzie wszystko jest 'bezfirmowe' ;)
sukienka-sh
torebka-sh
buty-no name


 PS. jakość zdjęć (aż dwóch!) kiepska, bo 10 dni temu nie wiedziałam, że zachce mi się prowadzić bloga i że powinnam szczegółowo sfotografować mój look;) 




5 komentarzy:

  1. Bardzo ładna sukienka, ślicznie wyglądasz.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia w prowadzeniu bloga :) Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. .dziękuję Madziu;) cieszę, się, że chociaż ktoś tu ' zaglądnął ';D

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna sukienka. Czekam na nowe posty...

    Lily

    OdpowiedzUsuń
  4. ale piekna ta sukienusia ! : ) a jakie wciecie w talii i zgrabne nozki ! <3

    OdpowiedzUsuń